*      Zapraszamy na profil  (fecebooku) pt. Świetliki WIARY - będzie tam od czasu do czasu ukazywała się … niespodzianka.

*      Zapraszamy do nawiedzania naszej strony parafialnej www. W zakładce Galeria będą ukazywały się nowe zdjęcia. Zdjęcia do obejrzenia również w przedsionku kościoła (obecnie z Dożynek a były z ŚDM).

*      Bóg zapłać za obecność i modlitwę na Nocnej Drodze. Bóg zapłać 10 mariankom, rodzicom i s. Sawianie za organizację i wyjazd  na 3 dni na Czuwanie na Górze św. Anny.

 

Refleksja

Przypowieść o robotnikach w winnicy, którzy o różnej porze rozpoczynając pracę taką samą otrzymali zapłatę, zawsze budziła kontrowersje. Dla jednych był to przykład społecznej niesprawiedliwości, odejście od żelaznej reguły: jaka praca, taka płaca. Dla innych, był to przykład trafnego rozwiązywania trudnych kwestii społecznych, zwłaszcza bezrobocia. Przypowieść o gospodarzu, który „wyszedł wczesnym rankiem, aby nająć robotników do swojej winnicy” w istocie swej nie dotyczy ani spraw społecznych, ani ekonomicznych. W każdym bądź razie nie dotyczy ekonomii ziemi, lecz nieba, a ściślej mówiąc – ekonomii zbawienia. Chodzi tu Królestwo niebieskie, do urzeczywistniania którego wezwani są wszyscy ludzie wszystkich czasów. Skoro Chrystus jest „w środku czasów”, to znaczy, że z każdego miejsca historii jest do Niego równie daleko i równie blisko. Nie decyduje o tym sama tylko chronologia, lecz osobista świętość i szczera wola włączenia się w zbawcze dzieło Jezusa Chrystusa: „czy to przez życie, czy przez śmierć” – jak napisał święty Paweł. Bóg, który jest poza czasem, daje każdemu człowiekowi szansę zbawienia, dając czas na nawrócenie. Wezwanie proroka Izajasza jest jednocześnie pokrzepiającą obietnicą: „Szukajcie Pana, gdy się pozwala znaleźć, wzywajcie Go, dopóki jest blisko. Niechaj bezbożny porzuci swą drogę i człowiek nieprawy swoje knowania. Niech się nawróci do Pana, a ten się nad nim zmiłuje, i do Boga naszego, gdyż hojny jest w przebaczaniu”. Aby jednak tej szansy nie przegapić, trzeba stanąć blisko Winnicy Pana, blisko Chrystusa i Jego Kościoła. Takie czekanie, czy raczej twórcze czuwanie, też jest pracą, i to ciężką. Jest to oczywiście przede wszystkim praca wewnętrzna, ale przecież od wewnątrz buduje się Królestwo niebieskie.

 

Sentencja: św. Hieronim - Zacząć potrafi wielu, dojść do kresu niewielu.